"Nora autora" - czyli słów kilka na przywitanie
Witam
po drugiej stronie tafli ekranu. Trafiłeś/aś właśnie na blog
nora-autora. To mój pierwszy wpis, więc wypadłoby coś o sobie
napisać, wyjaśnić w jakim celu powstał, skąd się wzięła
nazwa, o czym chcę pisać i co mnie skłoniło do tego, żeby w
ogóle go założyć.
Ok,
fajnie – ale kim ty człowieku jesteś
Na
wstępie chciałbym nadmienić, że nie jestem kobietą. Nie jestem
też nastolatkiem, tylko facetem po trzydziestce. Powiedzmy, że w
miarę ustatkowanym, z kochającą żoną u boku i nieposkromionym
synem, który dokładnie w maju tego roku skończy cztery lata. Nigdy
nie lubiłem tych sztampowych wstępów, ale wypada zacząć w
najbardziej konwencjonalny i pospolity sposób.
Na
imię mam Wojtek, mieszkam w średniej wielkości mieście, a na co
dzień pracuję w ochronie zdrowia. Od zawsze miałem łatwość w
wyrażaniu myśli, a formułowanie zdań przychodziło mi bez
większego trudu. Swoje uwagi i spostrzeżenia od dawna przelewam na
papier (w sumie to na ekran laptopa), ale dopiero teraz postanowiłem
podzielić się tym z Tobą.
Nora
autora, a czemu nie grota potwora
Nazwa
nie jest przypadkowa. Nawiązuje do bezpiecznego schronienia. To
miejsce, gdzie w ciszy i spokoju można się zrelaksować. Poczytać
i odprężyć po ciężkim dniu pracy lub szkoły, trzymając kubek
kawy lub herbaty w dłoni. Właśnie o to w tym wszystkim chodzi.
Wymyśliłeś
to sam czy uderzyłeś się w głowę
Pomysł
publikowania wpisów był raczej spontaniczny. Stwierdziłem, że raz
się żyje, a ja przecież nic nie tracę poza czasem na pisanie, ale
to akurat sprawia mi przyjemność. Jeśli będziesz chciał/a się
zapoznać z moimi "wypocinami" to będzie mi bardzo miło,
a jeśli nie - to spoko, nic się nie stanie.
Co
będzie zamieszczane na blogu
Przechodząc
do sedna, wypada w końcu wyjaśnić o czym chcę pisać.
No
więc nie będę może jakoś przesadnie oryginalny, bo pomimo
różnych zainteresowań chcę pisać o wszystkim, ale na pewno nie o
niczym. Chcę żeby każdy mój wpis był "soczysty" w
treść, czasem może być nawet lekko kontrowersyjny lub sprzeczny z
Twoimi poglądami.
Blog
ma być ogólnotematyczny, ale myślę, że będzie miał swój
unikatowy styl i charakter, który w jakimś stopniu wyróżni go na
tle innych stron. Pewne jest też to, że tekst będzie w stu
procentach szczery i będzie oddawał mój charakter oraz sposób
postrzegania świata.
Będę
opisywał różne sytuacje, które obserwuję i pewnie nie z każdym
moim zdaniem się będziesz zgadzał/a, co jest zresztą w pełni
zrozumiałe i normalne.
Mógłbym
oczywiście skupić się tylko na jednej dziedzinie, ale nie chcę
tego robić. Powód jest banalnie prosty. Jeśli Ci powiem, że jest
to blog motoryzacyjny, a za parę dni zechcę zrobić recenzję
telefonu lub podrzucić jakiś pomysł kulinarny to będzie to
wyglądać co najmniej dziwnie. Myślę, że doskonale mnie rozumiesz
i wiesz co mam na myśli.
Dla
kogo i w jakim stylu
Musisz
wiedzieć, że jestem osobą z dość ciętym językiem i
specyficznym poczuciem humoru. Zapewne zauważysz, że zdarzy mi się
w niekonwencjonalny sposób opisać jakieś zdarzenie/sytuację bądź
temat. Tekst będzie kierowany do różnych grup wiekowych i na pewno
każdy znajdzie coś dla siebie.
Lubię
wchodzić w interakcję z drugim człowiekiem i na pewno chętnie
pomogę lub odpowiem na Twoje pytania jeśli takowe będą. Na
pierwszym miejscu cenię sobie kulturę. Nie obrażam i nie wyzywam
innych, więc byłoby miło gdyby z drugiej strony też nie padały
jakieś niemiłe epitety. Nie zrozum mnie źle - nie jestem jakoś
przesadnie wrażliwy, ale szacunek jest dla mnie dość istotny.
Ciemność,
nadal ciemność widzę
Wiem,
że to wszystko jest póki co strasznie "maślane" i
tajemnicze, ale początki zawsze takie są. Chciałem po prostu
przywitać się tym wpisem. Następny mój tekst, który będzie już
bardziej tematyczny pojawi się zapewne w przeciągu najbliższych
dni.
Jeśli
dotrwałeś/aś do tego miejsca to pewnie zainteresowałem Cię jakoś
swoją skromną osobą. Zapraszam do śledzenia, czytania i
komentowania następnych blogowych treści. Miłego dnia i do
następnego "przeczytania".
Witam. Ciekawy wstęp. Już nie mogę się doczekać kolejnych wpisów.
OdpowiedzUsuń